Poznań w piosenkach

Są miasta o których napisano wiele piosenek. Nowy Jork czy Paryż ośpiewany został wzdłuż i wszerz. Na polskim podwórku popularna jest Warszawa i Kraków. A co napisano o Poznaniu? Agent Aleksandra wyruszyła na poszukiwania!

Pierwszą piosenką jaka przyszła mi do głowy to oczywiście Ezoteryczny Poznań grupy Pidżama Porno. Krzysztof „Grabaż” Grabowski w punk rockowym stylu opowiada o mieście, w którym rządzi mafia. Jest szatan z Wildy i wszechobecni ekshibicjoniści. Trochę ciemne, brudne i pełne szemranych osobników jest to miasto w wizji Grabaża. Ale spokojnie, to tylko ezoteryczny Poznań!

Polecam również piosenkę tej samej grupy – Poznańskie dziewczęta.

Poznań ma bardzo silną scenę hip-hopową. Nawet dla tak nieobytej w tej muzyce laiczce jak ja – Peja, Mezo, Słoń czy grupa 52 Dębiec są znani choćby z nazwy. Szperając w ich twórczości i szukając związków z Poznaniem, najbardziej urzekł mnie Rychu Peja. Chłopak z Jeżyc, dumnie opowiada o Poznaniu i jego dzielnicy. W piosence Jeżycka klasyka w sposób typowy dla chłopaka z ulicy, który wiele w życiu przeszedł, opowiada o życiu na swojej dzielnicy: „co brama to melina, to Jeżyce – znasz klimat”. Rychu czuje się w głębokiej symbiozie z Jeżycami:

Mam szacunek na dzielnicy i wszystko mi to styka,
wystarczy że Jeżyce powiedzą że mają Rycha.
Dbam o tradycje ,podtrzymuje ten pierdzielnik,
cały czas kombinuje żeby nie opuszczać dzielni.

W poznańskiej twórczości hip-hopowej można znaleźć naprawdę dużo utworów związanych z miastem. Widać Poznań to podatny grunt do tworzenia rapu.

Dla kontrastu, aby nie zaplątać się w problemach mieszkańca Jeżyc, polecam posłuchać piosenki, stworzonej, jak sądzę, pod wpływem absolutnego zakochania się w mieście Poznań! Co więcej, napisał ją człowiek nie związany z Poznaniem. Nie ma tu problemów, mafii i brudu. Poznajcie Poznań z Gracjanem Roztockim!

Najbardziej podoba mi się fragment o legendach fruwających nad miastem. Jak nietuzinkowa wyobraźnia to stworzyła! Podzielam szczery zachwyt Gracjana nad Poznaniem, aczkolwiek bardziej odpowiada mi inna wizja muzyczna:

Muchy. Zespół młody, ale jakże znaczący dla polskiej sceny muzycznej. Według mnie, najlepsza poznańska grupa. O swoim mieście napisali sporo, prócz Miasta doznań, polecam piosenki: Poznań czy Przesilenie. Miasto doznań to piosenka z pierwszej płyty Much – Terroromans. Płyta z wieloma hitami, jednak Miasto jest numerem jeden. To opowieść o poznawaniu, miłości (tej krótkiej) i rozstawaniu („wciąż tylko mało i mało”). „To miasto ważnych spraw” i ważnej muzyki. Polecam uwadze świetny teledysk prosto z Malty!

Czym byłby Poznań bez kibiców? W sumie nie interesuje mnie to, ale jak wiadomo, Poznań jest silnym miastem sportowym. Są kluby – są też ich hymny. Warta Poznań może pochwalić się hymnem skomponowanym przez znaną i mało lubianą polską piosenkarkę Sylwię Grzeszczak. Natomiast oficjalnie wykonywany jest przez poznański chór Gospel Joy. Hymn traktuje o stuletniej historii zespołu. W skrócie: przez wichry, burze, błota kałuże Warta zawsze w sercu kibiców jest. Tekst Grzeszczak jest banalny, prosty i dokładnie taki jaki powinien łączyć kibiców klubu:

Ciekawą inicjatywą wielkopolskich muzyków jest płyta Potrafimy zwyciężać – powstanie wielkopolskie. Pomysłowawcą i mecenasem projektu jest Paweł Śliwiński Prezes zarządu INVESTcon GROUP. „Chcemy tym projektem pokazać, że pamięć narodowa powinna być budowana przede wszystkim na pozytywnych wzorcach. To wspomnienia chwały i wzorce sukcesów powinny tkwić w naszych umysłach. O porażkach i narodowych katastrofach trzeba pamiętać, ale to zwycięstwa należy promować”. Promowały je zespoły tak różne, że aż trudno sobie wyobrazić je na wspólnym koncercie. Jest Luxtorpeda, Marshantia Dorren, K=I=W=I, Babilon, [deleted], Enoly & Enrikle, The Sandals, Slums Attack, Erijef Massiv i Nowy Foklor Afro-Polski. Czyli gatunki od reggae, poprzez hip-hop, rock, punk i skończywszy na Oi! Każdy zespół na swój sposób przedstawił wydarzenia, nastroje i historię Powstania Wielkopolskiego.

Oto część piosenek z płyty:

Podsumowując, muzyki o Poznaniu nie ma zbyt wiele. Najsilniejszą grupą związaną z miastem są zespoły hip-hopowe. Czy tylko taka stylistyka stanie się wizytówką muzyczną Poznania? Jestem mile zaskoczona płytą o Powstaniu Wielkopolskim – ile gatunków muzyki tyle spojrzeń na to historyczne wydarzenie. A może znacie więcej piosenek o Poznaniu?

Aleksandra Bliźniuk

4 myśli na temat “Poznań w piosenkach”

  1. W latach 70tych odbywały się corocznie konkursy na piosenki o Poznaniu. Wiele z nich niestety zostało zapomnianych, ślicznych , wpadających w ucho. Nawet nagrywano je na płyty. Ale niestety ówcześni znani muzycy będący na tzw. fali ,którym nie zawsze udało się wygrać czyli zająć 1.miejsce tak aranżowali piosenki laureatów i dobierali do tego wokalistów dalszego sortu ( nikt tego nie kontrolował) by ich konkursowe piosenki i, ale zajmujące dalsze miejsca wypromować bo to wiadomo …tantiemy….A laureaci na zieloną trawkę. … Pamiętam piosenkę słowa i muzyka Zbyszek Kruszona, (dziennikarz, śpiewak, autor tekstów do piosenek ) Wiosna kwitnie muzyką” najpierw miała zaśpiewać ją gwiazda, stanęło na p. Mirosławiec Kowalak. Ok. O piosence zapomniano, ale zapomniano też z czasem i w Poznaniu i w okolicy o tych gwiazdorskich dyrygentach, o pseudostudiach dla tantiem nagrywających zwyczajne disco polo. Czas wyeliminował mimo wszystko słabe piosenki. A może warto posłuchać i przypomnieć sobie tę śliczną piosenkę red Kruszony – Wiosna kwitnie ( lub pachnie- nie pamiętam) muzyką. I może warto poszperać w tym konkursie by znaleźć inne perełki. Pozdrawiam serdecznie Kris

    1. Znam piękną piosenkę o Poznaniu chyba lata 70 śpiewam ją do dziś niestety nie mam nut ale melodię i słowa pamiętam

Dodaj donos