Barbara Buczek (Buczkówna) to postać niezwykle indywidualna na tle kompozytorów polskich. W czasach, gdy nasi rodzimi kompozytorzy odchodzili od postulatów awangardy na rzecz nowej prostoty w muzyce, gdy Kilar napisał swojego Krzesanego, a na XIX Warszawskiej Jesieni prezentowane były takie utwory, jak: Inne głosy Tomasza Sikorskiego, Trzy utwory w dawnym stylu Henryka Mikołaja Góreckiego czy koncertowa wersja Fête galante et pastorale Zygmunta Krauzego, Buczek zaprezentowała światu swoje Anekumena – koncert na 89 instrumentów.
Tag: Zygmunt Krauze
Stan umysłu Tomasza
W 1958 roku, gdy urodził się Beksiński, Sikorski miał już 19 lat, był studentem kompozycji na Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie, cztery lata wcześniej stracił matkę, czekało go jeszcze wiele strat. 12 listopada 1988 roku, gdy po trzech dniach martwy Sikorski został znaleziony przez swoją byłą żonę, Beksiński męczył się z traumą po katastrofie lotniczej, którą przeżył zaledwie dziesięć dni wcześniej, jeszcze wiele traum było przed nim.
Postmodernistyczny Mamoń
Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No… To… Poprzez… No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę.
Wydawałoby się, że słowa Inżyniera Mamonia z Rejsu Marka Piwowskiego można odczytać jako pewną ironię na podejście do sztuki komunistycznych władz. Nowe trendy modernistów uznawane za formalistyczne – złe, antykomunistyczne i antypolskie, były tłumione i zabraniane. Nie mogły się podobać. Muzyka dobra dla Mamonia to taka, którą kiedyś już słyszał, która w jakiś sposób jest już znajoma i bezpieczna, nie wprowadza niczego co zaburzyć by mogło dotychczasowy ład i porządek. Cóż, komunizm upadł. Czytaj dalej Postmodernistyczny Mamoń