Miód dla uszu

Właził, właził coraz wyżej, coraz wyżej, coraz wyżej, a gdy wreszcie wlazł na górę, prawie do połowy drzewa, taką sobie pioseneczkę-mruczankę Miś zaśpiewał:

Dziwny jest niedźwiedzi ród,

Że tak bardzo lubi miód,

Bzyk-bzyk-bzyk, ram-pam-pam

Co to znaczy? Nie wiem sam.

Potem wlazł jeszcze wyżej…  i jeszcze wyżej… i jeszcze trochę wyżej. Gdy tak właził, ułożył sobie inną piosenkę:

Gdyby Pszczołami były Niedźwiadki,

Nisko na ziemi miałyby chatki,

A że tak nie jest, oto przyczyna,

Że się musimy na drzewa wspinać1.

Ponad pół wieku temu nieznany angielski literat, przyrodnik, a także nigdy niewymieniony w podręcznikach twórca dziedziny biomuzykologii – Alan Alexander Milne, jako pierwszy zasłyszał i spisał pieśni niedźwiedzia wspinającego się na drzewo po słodką barć miodu. Czytaj dalej Miód dla uszu