Bigbitowa szmira

Za jakieś kilkanaście lat Rada Państwa wprowadzi stan wojenny, absolutnie wyjątkowy i powodujący wysokie zanieczyszczenie środowiska depresyjnymi nastrojami. W związku z tym śmiertelność osiągnie swoje apogeum w szalonych latach 80′, kiedy wielu mężczyzn w wieku 45-55 uzyska stan wiekuistej młodości. Jednakże nim zaleją się do końca lat 80′ (nie)jasne karty historii PRL’u atramentem ze sporadycznymi kleksami wyzwolenia, były sobie lata 60′ – mniej ocenzurowane, czekające w bigbitowej „ciszy” na burzę buntowniczego rocka z przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Czytaj dalej Bigbitowa szmira