Jakże lubimy uśmiechać się na widok dawnych polskich teledysków – dziś, w epoce niekończących się cyfrowych możliwości, z przymrużeniem oka spoglądamy na chałupnicze metody telewizyjnej produkcji, zabawne scenografie, misternie szyte kostiumy (albo dżinsy z Pewexu), niezgrabnie scaloną wizję i fonię. Mimo wszystko mamy do tych obrazów pewien sentyment. Ja, w chwilach krytycznej zadumy nad nowoczesnością, najchętniej sięgam do (przepraszam za tę nowobogacką nazwę) klipu nakręconego do piosenki Kombajn Bizon. Czytaj dalej I ty możesz zostać kierowcą mechanikiem. Ruchome pomniki PRL-u
Tag: polski teledysk
Polskiej piosenki już nie ma
Polskiej piosenki już nie ma – słowa brzmiące niemalże jak dożywotni wyrok dla rodzimej twórczości na mocy, którego zarządza się masową produkcję super hitów na kształt tych z Zachodu (dzikiego). Zgodnie z tym niepisanym wyrokiem następuje zestandaryzowanie, sformalizowanie, powtarzalność oraz powierzchniowość muzyki, która czci trywialne, sentymentalne, natychmiastowe i fałszywe przyjemności kosztem poważnych, intelektualnych, sprawdzonych w czasie i autentycznych wartości1. Czytaj dalej Polskiej piosenki już nie ma