Nie tak straszne dysonanse. Neoklasycyzm, czyli powrót do przeszłości

Nie tak straszne dysonanse to cykl artykułów dotyczących polskiej muzyki XX wieku, ze szczególnym naciskiem na jego II połowę. Cykl ten ma na celu pełniejsze przybliżenie i ukazanie zróżnicowania rodzimej twórczości tego okresu. W poszczególnych artykułach omówię główne nurty i techniki powstałe we współczesności oraz sylwetki najważniejszych kompozytorów tego okresu. Spróbuję także odpowiedzieć na pytania: jak słuchać muzyki XX wieku oraz czy w ogóle warto to robić? W tym artykule przedstawię Państwu kierunek w muzyce, który obecny był w twórczości polskich kompozytorów niemal od początku XX wieku. Początkowo traktowany był jako nowoczesny, lecz później stał wpierw formalistyczny, a następnie anachroniczny.

Czytaj dalej Nie tak straszne dysonanse. Neoklasycyzm, czyli powrót do przeszłości

Pozorna cisza

Pianistka wchodzi na scenę.

Pierwsza strona partytury

„Potępiamy jednogłośnie karygodne gwałcenie wolności osobistej i prawa człowieka do ciszy przez nadmierne stosowanie nagrań lub nadawanie muzyki w miejscach publicznych i prywatnych. Zwracamy się do Komitetu Wykonawczego Międzynarodowej Rady Muzycznej o zapoczątkowanie wszechstronnych badań – medycznych, naukowych i prawnych – z uwzględnieniem aspektów artystycznych oraz wychowawczych, w celu przedstawienia UNESCO i właściwym władzom wszystkich krajów, środków zmierzających do położenia kresu tym nadużyciom”1 – tak w 1969 roku postulowało Zgromadzenie Ogólne Międzynarodowej Rady Muzycznej UNESCO.

Kultura, która nas otacza, zaprzecza ciszy. Uprzemysłowiony świat systematycznie bije nas dźwiękami z każdej strony. Centra handlowe, ryk maszyn na Rondzie Kaponiera, szmer wydobywający się ze słuchawek współpasażera. A w czterech ścianach pokoju? Tam słyszymy rozmowę sąsiadów, trąbienie samochodów z ulicy, piskliwy głos Hannah Montanah w telewizorze siostry, metal grzmocący u sąsiada z góry i Chopin w graniu na czekanie… Aby zagłuszyć to, włączamy radio, telewizor. Dźwięk zabijamy dźwiękiem. Dlaczego boimy się ciszy? Czytaj dalej Pozorna cisza