O koncercie Miles lives! – z okazji 90. rocznicy urodzin Milesa Davisa słyszeli na pewno wszyscy w Poznaniu, jak i większość osób spoza Poznania. Bezpłatne wejściówki rozeszły się w zaledwie kilka godzin (dotychczas taka sytuacja zdarzyła się chyba tylko podczas prawykonania Czarodziejskiej góry Pawła Mykietyna w ramach Malta Festival), przez co organizatorzy postanowili powtórzyć koncert następnego dnia. Przyczyną niecodziennej popularności wydarzenia był nie tylko występ jednego z najlepszych trębaczy jazzowych – Macieja Fortuny, ale przede wszystkim pierwsze w Polsce orkiestrowe wykonanie kompozycji z albumów Miles Ahead (1957), Porgy and Bess (1958), a także utworów Solea i Adagio do Concierto de Aranjuez z płyty Sketches of Spain (1960) Gila Evansa oraz Milesa Davisa. Czytaj dalej „It’s music, and I like it”
Tag: Miles Davis
Miles Lives! Fortuna & Pilasiewicz w Akademii Muzycznej! KONKURS
Postaci Milesa Davisa przedstawiać Wam nie trzeba. Gdyby jeszcze żył, obchodziłby w tym roku 90. urodziny. Zastanawiam się, czy te prawie 60 lat temu, gdy wraz z Gilem Evansem (i jego orkiestrą) wchodzili do studia nagrań, wiedzieli, jak owocna stanie się ich współpraca. W latach 1957-63 nagrali wspólnie 3 albumy – Miles Ahead, Porgy and Bess oraz Sketches of Spain – a każdy z nich to kolejne arcydzieło.
Maciej Fortuna wraz z Patrykiem Pilasiewiczem i jego orkiestrą, składają hołd duetowi Davis – Evans wykonując ich wybrane utwory. Sami o sobie piszą:
Pierwsze w Polsce koncertowe wykonanie repertuaru zaczerpniętego z Miles Ahead, Porgy And Bess i Sketches Of Spain jest w naszym przekonaniu dobrym początkiem do świętowania 90. rocznicy urodzin genialnego trębacza – jednego z największych jazzowych poetów. Od wielu lat podążamy ścieżką przyjaźni Milesa Davisa i Gila Evansa, próbując zbliżyć się do fenomenu dokonań obu artystów i podzielić się muzyką przez nich stworzoną z najbliższymi nam, polskimi wielbicielami jazzu. Zaczęliśmy od początku – od rekonstrukcji albumu Birth Of The Cool. Podczas długich prób i wielu koncertów nawet nie marzyliśmy, że uda nam się wykonać ten program z jedynym żyjącym członkiem legendarnego Nonetu Milesa – Lee Konitzem. W listopadzie 2014 roku, po 65 latach od nagrania płyty, materiał ten zabrzmiał na scenie Estrady Poznańskiej podczas festiwalu Made In Chicago z Lee Konitzem i Maciejem Fortuną jako solistami.
Aby poczuć samego Davisa i Evansa w muzyce, nie będzie lepszej okazji niż koncert Miles Lives, który odbędzie się w najbliższą niedzielę. My także się tam pojawimy i opowiemy jak było. Koncert odbędzie się w najbliższą niedzielę, 13.03 o godzinie 19.00 w Auli Novej w Akademii Muzycznej w Poznaniu.
Jednakże Wy też możecie przyjść. Mamy dla Was dwie wejściówki, które możecie zdobyć w prosty sposób! Wystarczy, że wyślecie odpowiedź na nasze pytanie na naszego maila podsluchaj.blog@gmail.com. Dwie pierwsze osoby dostaną od nas wejściówkę na koncert. Pytanie brzmi: W którym polskim mieście znajduje się pomnik Milesa Daivsa? Prosimy o podanie w mailu danych osobowych, będziemy kontaktować się ze zwycięzcami drogą mailową.
Znamy już zwycięzców! Są to Pani Joanna Bączkiewicz oraz Pan Bartosz Zakrzewski. Gratulujemy!
Dobre płyty za dwie dychy – The Real…
Nieraz, wędrując wśród półek z muzyką w różnych sklepach typu „Nie dla idiotów”, natrafiałem na prawdziwe perełki. Bardzo często w takich sklepach można dostać świetne wydawnictwa za bardzo niewielkie kwoty. Seria „Dobre płyty za dwie dychy” będzie składać się z recenzji tego co udało mi się wyszperać między regałami i o czym warto o tym napisać.
Dziś pragnę wam przedstawić prawdziwą płytową gratkę. Przelatując po łebkach kolejne regały z płytami, przesuwając wierzchnie warstwy zasłaniające skarby znalazłem aż dwa opakowania. Sześć płyt za jedyne 40 złotych. Przed państwem The Real Duke Ellington oraz The Real Miles Davis. Czytaj dalej Dobre płyty za dwie dychy – The Real…