Długi majowy weekend już za nami, a to dopiero preludium tego, co będzie dziać się niebawem, bowiem oficjalnie można już stwierdzić, że wiosna zagościła u nas na stałe i tak jak grzyby po deszczu (którego lepiej żeby nie było) wyrastają kolejne imprezy plenerowe. Niedługo w Poznaniu odbędzie się coroczna studencka impreza pod nazwą Wielkie Grillowanie UAM, gdzie jak sama nazwa wskazuje studenci wszystkich poznańskich uczelni – nie tylko wskazanego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza – spotykają się przy wspólnym pieczeniu kiełbaski połączonej z hektolitrami piwa i odrobiną muzyki. Niespełna miesiąc później pojawi się kolejna okazja do wspólnego imprezowania pod hasłem Juwenalia Poznań. Chyba nie trzeba tłumaczyć na czym całe zajście ma polegać. W skrócie: armia studentów, niczym rosyjskie wojsko, wkroczy na teren boiska Akademickiego Związku Sportowego, żeby razem uczcić swoje święto kolejnymi piwkami. Do tego dochodzi też muzyka. Muzyka. Czytaj dalej Ile jest cukru w cukrze, czyli co z tą muzyką na festiwalach muzycznych?
Tag: hipster
Najsmutniejsze uszy świata
Istnieją chwile, kiedy z powodu ciekawości stoi się w przedsionku piekła. Z zewnątrz widać tylko spodnie sięgające kostek, pozornie znoszone trzewiki (czasem srebrne lakierki – zależy od „stylóweczki”), okulary o wielkich okrągłych szkłach zza których niebieskie, bądź zielone oczy mówią „mam dziś ładny sweter w pieski, więc podziwiaj mnie, ale nie dotykaj”, a także szczelnie wypełniona przestrzeń między włosami za pomocą wybornego kosmetyku, zapewne nadnaturalnego pochodzenia. Jednak to, co naprawdę interesujące, kryje się dopiero w przewodzie, którego korytem płynie strumień dźwięków znajdujący swe ujście w (odsł)uchu wybrednym, bo hipstera. Co gra więc w uchu człowieka, którego niektórzy, szczególnie bardzo złośliwi, przyrównują ze względu na styl ubioru do bezdomnego? Czytaj dalej Najsmutniejsze uszy świata