Idą wszawe czasy

Jaromir Nohavica śpiewa mi w słuchawkach: Kupte si hřebeny / Blíží se všivé časy (Kupujcie grzebienie/idą wszawe czasy). O wszawych, nowych czasach przypominają nagłówki gazet, newsy na fejsie i maile z Amnesty International. Tym razem, pod sztandarami, zamiast Międzynarodówki z piosenki Nohavicy, brzmią zapewne pieśni antyuchodźcze. Nienawiść jest dokładnie taka sama.

Czytaj dalej Idą wszawe czasy

Huzia na krytyka!

W ramach codziennej refleksji nad wykonywanym zawodem postanowiłam zrobić dogłębny reaserch, a później znaleźć źródło odwiecznego problemu między kompozytorami a krytykami muzycznymi. Oczywiście, źródła nie odnalazłam, ale wytrwale szukam. A jak już znajdę (jestem przekonana, że mi się to uda!) to nie omieszkam problemu naprawić i w stosownym momencie poinformować o tym Czytelników. A zresztą, Czytelnicy dowiedzą się o tym z innych źródeł, wszak będzie o tym głośno! To tak, jakby ktoś odkrył, dlaczego uczniowie nie lubią nauczycieli, dlaczego kochający się ludzie czasem robią sobie świństwa lub rządzący robią w wała społeczeństwo. Rozumiecie, sprawa wielkiej wagi — dostanę autorski kącik porad, nagrody za przemycenie do świata rzeczywistego wątków fantasy i przede wszystkim krzykliwe nagłówki: „A. Bliźniuk wyściskała Pendereckiego! ZOBACZ ZDJĘCIA”, „Krytyk Wyborczej wyznaje: po przeczytaniu wyników badań A. Bliźniuk usiadłem rozluźniony obok kompozytora…”, „Czy to koniec z podkładaniem sobie świń?” — wywiad z Pawłem Kujawiakiem.

Czytaj dalej Huzia na krytyka!

Chrypka koryfeusza – komentarz w sprawie nagrody Koryfeusz Muzyki Polskiej

W teatrze antycznym koryfeusz był przewodnikiem chóru – osobą odpowiedzialną za prawidłowe przeprowadzenie artystów przez utwór oraz poprawne brzmienie całości. Do jego zadań należało również wykonywanie najtrudniejszych partii, zatem koryfeusz musiał wykazywać się wysokimi umiejętnościami artystycznymi. Był opiekunem i wzorem dla innych.

Kim jest koryfeusz muzyki polskiej? To osoba, grupa twórców lub instytucja, którzy swoją działalnością wyróżnili się na tle całego życia muzycznego w Polsce w danym sezonie artystycznym.

Koryfeusz Muzyki Polskiej jest nagrodą ustanowioną przez środowisko muzyczne i przez to środowisko będzie przyznawana najwybitniejszym jej przedstawicielom1.

Czytaj dalej Chrypka koryfeusza – komentarz w sprawie nagrody Koryfeusz Muzyki Polskiej

Fortepian

Fortepian – król instrumentów. Podobno to instrument, na którym najłatwiej można nauczyć się grać. Pewne jest natomiast, że trudniej wybić się poza poziom „nauczenia się”, o czym świadczy rzesza pianistycznych przeciętniaków. Być może z powodu „łatwości” jest to instrument najczęściej wybierany przez uczniów. A może to magia Konkursu Chopinowskiego? Lub starania rodziców, by ich siedmioletnie pociechy nie zakochały się przypadkiem w skrzypcach?

W ciągu trzech lat na Podsłuchaj znalazło się kilka tekstów poświęconych temu instrumentowi oraz szerzej – muzyce fortepianowej. Były to felietony, recenzje czy artykuły z zakresu historii muzyki. Zachęcamy Was do przypomnienia sobie ich oraz śledzenia kolejnych publikacji – na pewno nie będziemy omijać w nich tematu fortepianu:

  1. Łapa na dwie oktawy – Aleksandra Bliźniuk
  2. Ostatni recital fortepianowy – PÅ SVENSKA #1 – Dobrochna Zalas
  3. Czarno-białe. Martha Argerich – Aleksandra Bliźniuk
  4. Slightly Jazzy – Paweł Kujawiak
  5. Otto toccata – Anna Komendzińska
  6. Użyj mnie dobrze, a zrobię (zagram) Ci dobrze Adrian Matuszak
  7. Metamorfozy fortepianu – Paweł Kujawiak
  8. Hasztag Szopenowski – Aleksandra Bliźniuk
  9. Pianista swoje, orkiestra swoje – Dobrochna Zalas

…jak co komu wychodzi, czyli o boskiej Florence

Karty historii muzyki uginają się pod ciężarem opowieści o wielkich talentach, bez których twórczości każda z epok brzmiałaby zupełnie inaczej. Trudno wyobrazić sobie świat bez Bacha, Trójki Klasyków czy Chopina, prawda?

Czytaj dalej …jak co komu wychodzi, czyli o boskiej Florence

Stan umysłu Tomasza

W 1958 roku, gdy urodził się Beksiński, Sikorski miał już 19 lat, był studentem kompozycji na Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie, cztery lata wcześniej stracił matkę, czekało go jeszcze wiele strat. 12 listopada 1988 roku, gdy po trzech dniach martwy Sikorski został znaleziony przez swoją byłą żonę, Beksiński męczył się z traumą po katastrofie lotniczej, którą przeżył zaledwie dziesięć dni wcześniej, jeszcze wiele traum było przed nim.

Czytaj dalej Stan umysłu Tomasza

Dlaczego ucięli Billemu Joelowi?

W swoim utworze z 1974 roku The Entertainer, Billy Joel śpiewa tak: I am the entertainer, I’ve come to do my show/ You’ve heard my latest record, it’s been on the radio/ It took me years to write it, they were the best years of my life/ It was a beautiful song but it ran too long/ If you’re gonna have a hit you gotta make it fit/
So they cut it down to 3:05.* W tym momencie zapala się lampka, dlaczego ucięli Billemu Joelowi? Czytaj dalej Dlaczego ucięli Billemu Joelowi?