Wakacje to najlepszy czas, żeby nadrobić książkowe zaległości. Niezależnie od pogody, miejsca oraz pory dnia – kubek ciepłej herbaty, pobudzającej i aromatycznej kawy, albo szklanka schłodzonej lemoniady, umilą czas przy lekturze. Zamiast przeglądać portale społecznościowe, filmiki na YouTube, GIFy, słodkie kociaki czy smutne informacje w prasie, warto zagłębić się w wartką powieść, której nie zastąpi żadna, kilkuminutowa wiadomość na Facebooku.
Od kilku lat zauważamy wyraźne ożywienie na rynku wydawniczym, który coraz częściej i chętniej publikuje książki o tematyce muzycznej, dlatego Aparat Podsłuchowy pragnie zachęcić do przeczytania recenzji niektórych z nich, a także do sięgnięcia po lekturę.
- Oto toccata – Anna Komendzińska
- Niewidoczne słowa – Dobrochna Zalas
- Panufnik 2.0. – Dobrochna Zalas
- Co tu tak Głośno jak Diabli – Paweł Kujawiak
- Czarny Anioł – opowieść o Ewie Demarczyk – Aleksandra Bliźniuk
- „Zanim kitę odwalę” – kulturalnie o Nohavicy – Michalina Koreike
- Niżyński – bóg seksu – Dobrochna Zalas